wtorek, 12 lutego 2008

Wiosenny weekend w lutym

Weekendowa pogoda byla wysmienita - slonecznie i cieplo. Porzucilismy kurtki, czapki i szaliki i wybralismy sie a dlugi spacer do Norfolk Parku. Tata, zachecony wiosenna aura, uczyl Emilke tego, czego sam do konca nie umie: gry w pilke nozna! Najwazniejsze jednak, ze glowna zasada footballu zostala pojeta. Emcia dzielnie na bramce stala - co ilustruje ponizszy obrazek - a tata radowal sie z gooooola!!!!!!!!!


Probowalismy rowniez zrobic sobie wspolne, czateroosobowe zdjecie, co jak widac, do latwych nie nalezy. Najwazniejsze, ze wszyscy sie jako tako w kadrze pomiescilismy, a wyglada to tak:






0 komentarze:

Współtwórcy