poniedziałek, 1 czerwca 2009

Slonecznie

Gdybym mieszkala, zeby daleko nie szukac slonecznych miejsc, powiedzmy w Hiszpanii, to bloga tego by nie bylo. Piekna pogoda nie tylko inspiruje, ale rowniez zobowiazuje. W domu wysiedziec sie nie da, a doba nagle rozciaga sie i tyle mozna w ciagu tych kilkunastu godzin zrobic!
Slonce jeszcze przez 2 dni zapowiadaja, wygrzebalysmy letnie falbano - kwiato - zwiewno szmaty i sie ciepelkiem cieszymy.

Hmm, po chwili zastanowienia: blog w Hiszpanii tez by byl. Kupilabym sobie laptopa i pod drzewem oliwnym pisala...

2 komentarze:

Berkasiuki pisze...

Rozpieszczona posiadaniem ogrodu, trzeba dopisać :-D.

Ech, takim to dobrze.

czekamy na Was :-D

d pisze...

:-)
Albo: pokrzywdzona brakiem slonca.

Juz sie nie moge doczekac!

Współtwórcy