wtorek, 23 czerwca 2009

Pamietnik

Kto powiedzial, ze ogladanie telewizji oglupia?
Nie wazne kto, istotne, ze mial racje, ale od wczoraj twierdze, ze czesciowa, bo oto Emi, wyraznie zainspirowana dobranocka juz trzecia godzine rysuje. Wzorem Kubusia Puchatka i druzyny Emilka od samego rana "pisze" pamietnik. Na nic zdaja sie moje tlumaczenia, ze pamietnik powstaje miesiacami, ba, nawet latami! Wyznaczniki formalne sztuki pamietnikarskiej, jak widac, nie robia na corce wrazenia - WSZYSTKO ma byc gotowe na dzis. A zeszyt, ktory jej podarowalam ma okolo 300 stron. W formacie A4 na dodatek...
Po kim ona to ma? ;-)

0 komentarze:

Współtwórcy