poniedziałek, 17 listopada 2008

G-O-K-A-M

Matka lezy dzis na sofie i caluje sie z namlodsza. Po kilku buziaczkach, powazna Nina patrzac Mamie w oczy wypowiada:
-Gokam.
Skolowana Matka dopiero po kilku sekundach lapie o co chodzi. "Gokam", to "KOCHAM" w wymowie najmlodszej.

Ehhh, lezka sie kreci w oku. Dla takich chwil warto zyc.

1 komentarze:

Berkasiuki pisze...

No przecież spłonę z zazdrości...

Przesłodkie.

Współtwórcy