Dostalam dzis najpiekniejszy bukiet na swiecie! Tuz przed szkola Emilka i Nina zebraly kwiaty i powstalo takie oto cudo.
Emilka po pierwszych dwoch dniach w szkole ma sie wysmienicie. Dzis nim zadzwonil dzwonek na lekcje powiedziala do mnie: "Mamo, ty juz idz do domu."
Ma dwie kolezanki, co wyraznie nastawia ja optymistycznie. Nauczycielke maja bardzo sympatyczna i ciepla.
Dodatkowo od 3 dni nie lalo, nie spadla ani jedna kropla deszczu, wiec obled blisko... ;-)
Tak sie nam powodzi!
2 komentarze:
Cudny bukiet! Szczęściarze jesteście, że takie łąki przy szkole macie... w Surrey, dom na domie i tylko w parku kasztany pozbierać możemy :-D. Dobre i to.
Pozdrawiamy
O kurcze, kasztany! Zapomnialabym!
Pozdrawimy;
i mam
nadzieje, ze u Was tez tak slonecznie :-)
Prześlij komentarz