Po trzech latach doczekalismy sie krotkiej rewizyty ze strony naszych znajomych z Huntingdon. Kasia i Mariusz nie zmienili sie ani odrobinke, za to Kacper wyrosl nie do poznania. Osobiscie poznalismy tez najmlodsza pocieche: 1,5 roczna Nelly. Pogoda - mimo ciagu deszczowego trwajacego nieprzerwanie od kilku tygodni - byla wspaniala. Prawdziwy cud, bo dzis znow leje i 16 stopni na plusie. Tak wiec prosze bardzo, oto kilka fotek ze spotkania. U gory Emilka i Kacper bawia sie w ujezdzanie dinozaura. Na dole Kasia z Nelly:
Mariusz organizowal zawody sportowe. Tutaj prezentacja poprawnie wykonanego skoku w dal w klapkach:
0 komentarze:
Prześlij komentarz