wtorek, 15 maja 2012
Futbol
Romek dostal wczoraj pierwszy w zyciu antybiotyk. Na oskrzela, bo brzydko kaszle. Poza tym czuje sie swietnie, co udowodnil wczoraj na boisku strzelajac gola za golem, raz w bramke taty, innym razem w bramke Emilki. Nina w tym czasie namietnie rysowala. A ja, po raz pierwszy od wielu, wielu lat poczulam, ze sie nudze! Jakie to dziwne uczucie, taka nuda, snucie sie z kata w kat, bez celu i pomyslu...
Autor: dorota o 10:02
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz