poniedziałek, 30 listopada 2009
Choinka, a nawet dwie
Autor: d o 19:04 1 komentarze
poniedziałek, 23 listopada 2009
Ostatni raz ten temat,
... bo to juz koniec definitywny z pieluchami. Ninka od 4 dni spi w nocy bez pieluchy, na wyjsciach sika w "duzych" kiblach, a w domu sama "wola", ze chce to lub tamto. A czasem po prostu idzie do wc, zalatwia potrzebe, zawartosc wylewa do toalety, zamyka deske, splukuje, naciaga majteczki i spodnie. No kurcze co za dzielna dziewczyna!
Autor: d o 10:14 1 komentarze
niedziela, 22 listopada 2009
Artystyczny weekend
Autor: d o 15:03 0 komentarze
poniedziałek, 16 listopada 2009
Menu
Emi wrocila ze szkoly. Zgadnijcie co jadla dzis w stolowce szkolnej na obiad?
Pizze, frytki, baked beans i ciastko na deser.
Niby jarzynowki, schabowego z ziemniakami i buraczkami sie nie spodziewalam, ale jednak...
Wcale mnie juz nie dziwi jej entuzjazm stolowkowy.
Autor: d o 16:16 6 komentarze
niedziela, 15 listopada 2009
Imie
Dziadek Czelusniak prosil kiedys o zdjecia "straszne". Bylo to przy okazji halloween. Tak wiec wczorajsza sesja zdjeciowa z dedykacja dla dziadka i z mysla o nim.
Ninka juz odpieluszona. Nie bralismy dzis na basen nawet wlasnego kibla: Nina z checia sikala w publicznym :-)
Autor: d o 19:17 3 komentarze
sobota, 14 listopada 2009
Nina juz sika do nocnika!
Autor: d o 19:05 3 komentarze
czwartek, 12 listopada 2009
Glownie o Nince dzis
Ninka weszla rowniez w okres wzmozonego socjalizowania sie z rowiesnikami. Jeszcze nie sa to zabawy tak zaawansowane jak z Emi, ale juz powoli widac, ze interesuje sie innymi dziecmi. Podglada, ale takze dolacza sie do zabaw. Nadal jest z boku, ale widac, ze coraz czesciej towarzystwo innych zaczyna ja co najmniej frapowac. No i (podobnie jak siostra) ciagle pyta o uczucia i postepowanie innych (dlaczego chlopczyk placze? dlaczego ona zabrala lalke? itp). Chce by tlumaczyc jej ludzkie zachowania i interakcje, nawet te zaobserwowane w ksiazeczce, na zdjeciach, lub na bajkach.
Autor: d o 11:56 0 komentarze
niedziela, 1 listopada 2009
Waga
A to ci niespodzianka! Wchodze dzis na wage, a tu nawet pol kilograma mi nie przybylo od ostatniego wazenia. A bylo to 10 tygodni temu! To prawdziwy sukces w ciazy (kto byl, ten wie o czym mowie...).
A propos rozmiarow: z wrazenia (!) zapomnialam wczesniej zanotowac, ze maly ma juz 15 cm (mierzac bez nozek), a calosciowo okolo 25 centymetrow! Wierzyc sie nie chce, bo wcale jakos go mocno w brzuchu nie czuje, czasem malego kopniaczkami mi w zebro pusci, czasem podplynie i tyle. Spokojniejszy jest nawet od Niny :-)
Autor: d o 11:05 1 komentarze