Dlugo sie zbieram, by slow kilka o minionym czasie wrzucic. Wielkanoc minela nam w smutnej i refleksyjnej atmosferze. Tuz przed swietami zmarla prababcia Janina. Ze wzgledu na okres okoloswiateczny nie udalo sie dostac biletow lotniczych, by pozegnac babcie. Teraz powoli oswajamy sie z rzeczywistoscia, w ktorej brakuje Jej.
sobota, 25 kwietnia 2009
Poswiatecznie
Autor: d o 12:56
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz