Pierwsza w tym roku noc spedzona pod namiotem wypada wlasnie dzis! Dzieci poprosily o nocleg pod chmurka - w ogrodku stoi namiot, z ktorego wlasnie rozlega sie chrapanie Emi, Ninki i Romka. To tak troche w ramach przygotowan do podrozy, ktora rozpoczniemy w sobote, a u ktorej kresu jest Sheffield. Bardzo sie ciesze z wycieczki, z tego, ze zobacze znow Anglie i wszystkie "moje" miejsca w Sheffield.
środa, 15 kwietnia 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz