"Zima" w Anglii.
Dzieciom prawdziwej zimy nie brak. Z prostej przyczyny - nie da sie tesknic za czyms, czego sie nie zna. Rodzice odwrotnie - marza o sniezycach, o mrozie takim, ze nosy i uszy odpadaja, o skrzypiacym sniegu pod podeszwami butow. W tym roku nie uda sie nam wyjechac na zimowe ferie, wiec potesknic za zima przyjdzie nam jeszcze jakis czas. Zeby wiec poczuc jakakolwiek pore roku zaczelysmy z dziewczynkami szukac wiosny! I znalazlysmy ja w kilku kawalkach. Pierwszy w naszym ogrodzie - male listki powychodzily na zywoplocie. Na galazce ponizej zawiesilysmy karmnik dla ptakow z mnostwem ziarenek i orzeszkow. Liczymy na to, ze ptasie gromady zamieszkaja wlasnie u nas i beda nas codziennie o 4 rano budzic spiewem (zartuje z ta 4 rano... )
Drugi kawalek wiosny znalazlysmy w B&Q, na stoisku ogrodniczym. Kupilysmy sadzonki tulipanow i wczoraj dziewczyny (z mala moja pomoca) same obsadzily doniczke cebulkami. W domowych, cieplarnianych warunkach kwiaty rosna jak oszalale - mamy doswiadczenie z zonkilami, ktore w tydzien strzelily w gore i wlasnie dzis otworzyly pierwsze paki kwiatowe. Pieknie!
Jak sadzic i pielegnowac tulipany?
Najlepszym narzedziem ogrodniczym okazala sie byc lyzka kuchenna.
Moze nie zimowe, ale na pewno zimne! Lody - ulubiona potrawa.
A tutaj kolejny mebelek odnowony przeze mnie.
Krzeslo wlasnie przytachalam do domu - w oryginalnej wersji wygladalo zupelnie jak z knajpy na Kazimierzu! Tam ma to klimat, w domu raczej nie.
3 komentarze:
Pozazdroscić tej wiosny! U mnie w Kluczborku zima i paskudnie...Sniegu nasypalo i wieczorami dosypuje. Nie jestesmy tego w stanie odsniezyc na placu bo ciagle dosypie jakies 2-5 cm puchu. Ogolnie brrr i zzzz...
pozdrf:)(:
Ha! Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma! - my zazdroscimy sniegu, a Ty wiosennej pogody. Pozdrowienia Krzysiu od calej rodzinki.
Ale świetne zdjęcie deszczu! Bo to deszcz powstrzymany przez mróz "w locie"?:)
Świetne dziewczyny, fajowe zdjęcia i pracowici rodzice. Pozdrowienia i uściski!
Kasia
Prześlij komentarz