Jak sie reguralnie zdjec wstawiac nie chce, to sie potem w jednym poscie 24 foty zmiescic musi. O!
Tak wiec zaczynam:
Tutaj zdjecie z Biesnika, z pierwszej wizyty u dziadka Tadka:
Piekna jesien, prawie cala taka sloneczna:
Ostatni weekend, dzieci na wycieczce w Pychowicach:
Zmeczone marszem i kawernami:
Czy tylko moja corka, poproszona o pozowanie do zdjec ustawia sie w takiej pozycji?
Albo ewentualnie z taka mina:
Z guma do rzucia miedzy nowymi jedynkami:
Siostry, portret:
Pazdziernikowa truskawka z naszego ogrodka:
Polowanie na poziomki:
No i bylo pasowanie na przedszkolaka. Po co te pasowania w ogole?
Wystepy:
Brat nastepnego dnia mierzyl czapke:
A tu dzisiejszy poranek:
W Ochojnie jest tak swietnie, ze gdy caly Krakow spowija gesta szara mgla, tu jest slonecznie i bezchmurnie. Od kilku dni cieszymy sie tym zjawiskiem pogodowym. Znowu piekna jesien!
0 komentarze:
Prześlij komentarz