Wrocilismy wczoraj z Wloch. Wlasnie staram sie przechytrzyc bloggera i publikowac jednak zdjecia bez zadnych oplat ;-)
Tak wiec to u gory to tylko "probka". Relacja z wyjazdu i fotki, ktore mimo pewnej przygody udalo sie mi zrobic juz wkrotce.
niedziela, 8 kwietnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz