Oj, u nas upaly i wszyscy zgodnie w biurze codziennie rano sie modlimy aby spadl deszcz. Biorac pod uwage fakt, ze handlowy jest na ostatnim pietrze (dach nad glowa) a w biurze nie ma kliamtyzatorow jestem o 75% mnie wydajny. Po obiadku to sie prawie usypia. No i to klejenie sie tez rozbraja...na szczescie juz prawie weekend wiec zamierzam go spedzic nad woda... Trzymajcie sie cieplo do wakacji bo to prawie prawie... :)
2 komentarze:
Swietne zdjecia:) My nudzimy sie okropnie.Szczegolnie,ze Piotr jest jakis niewyrazny i siedzimy w domu.Na leb mozna dostac w taka pogode...
Oj, u nas upaly i wszyscy zgodnie w biurze codziennie rano sie modlimy aby spadl deszcz. Biorac pod uwage fakt, ze handlowy jest na ostatnim pietrze (dach nad glowa) a w biurze nie ma kliamtyzatorow jestem o 75% mnie wydajny. Po obiadku to sie prawie usypia. No i to klejenie sie tez rozbraja...na szczescie juz prawie weekend wiec zamierzam go spedzic nad woda...
Trzymajcie sie cieplo do wakacji bo to prawie prawie... :)
Prześlij komentarz