wtorek, 28 października 2014

nadrabiam zaleglosci

Jak sie reguralnie zdjec wstawiac nie chce, to sie potem w jednym poscie 24 foty  zmiescic musi. O!
Tak wiec zaczynam:
 
Tutaj zdjecie z Biesnika, z pierwszej wizyty u dziadka Tadka:
 
 

Piekna jesien, prawie cala taka sloneczna:


Ostatni weekend, dzieci na wycieczce w Pychowicach:


Zmeczone marszem i kawernami:


Czy tylko moja corka, poproszona o pozowanie do zdjec ustawia sie w takiej pozycji?


Albo ewentualnie z taka mina:


 Z guma do rzucia miedzy nowymi jedynkami:


Siostry, portret:


Pazdziernikowa truskawka z naszego ogrodka:


Polowanie na poziomki:



No i bylo pasowanie na przedszkolaka. Po co te pasowania w ogole?



Wystepy:




Brat nastepnego dnia mierzyl czapke:


A tu dzisiejszy poranek:







W Ochojnie jest tak swietnie, ze gdy caly Krakow spowija gesta szara mgla, tu jest slonecznie i bezchmurnie. Od kilku dni cieszymy sie tym zjawiskiem pogodowym. Znowu piekna jesien!


0 komentarze:

Współtwórcy