czwartek, 29 marca 2012

Czwartek tez sloneczny!

Te poranne pobudki na samolot sa dramatyczne. O 3 rano (po 3 godzinach snu) ciezko wykrzesac entuzjazm. Nam, doroslym. Dzieci podekscytowane i szczesliwe. Dzis Ninka i Romek wyruszyli z tata do Wloch. Ja i Emilka musimy zostac do soboty. Emilka miala dzis bardzo wazny wystep.





Ta dziewczynka w zielonej bluzeczce to Emilka.

0 komentarze:

Współtwórcy