czwartek, 19 stycznia 2012

***




Nina wrocila do szkoly. Siedzenie w domu nie bardzo jej przypadlo do gustu: nuda, nuda, nuda (to cytat szanownej uczennicy). Wiec powrot do rutyny powitala z wielka ulga. Rownie niechetnie przyjela wiadomosc o piatkowym lunchu w szkole, ktory mial byc dla niej (i Emilki) czyms z zalozenia przyjemnym. Nina nie lubi zmian. Ani nowosci.
Emi niedlugo bedzie swiecila piekna dziura po gornych jedynkach. Narazie prezentuje jeszcze taki usmiech:


0 komentarze:

Współtwórcy